23 grudnia 2011

Boże Narodzenie

Drodzy Przyjaciele, Sympatycy, Wielbiciele, Życzliwi, Obserwatorzy Hani! Bardzo serdecznie Was wszystkich pozdrawiam w tym czasie i dziękuję za gesty sympatii, solidarności i wsparcia. Tej części Was, dla których nadchodzące Święta są czasem bombki, choinki i Mikołaja z reniferami życzę zdrowia, szczęścia i spełnienia marzeń. Tym, dla których są to Święta radości z Boga, który z miłości do człowieka przyjął ludzkie ciało, życzę nieustannego przebywania w przestrzeni Bożej łaski. Obydwu grupom - żeby w czasie Świąt poczuli się bardzo kochani :)

7 grudnia 2011

Haniobus

Ludzie pierwszy raz spotykający Hanię reagują takim wstrząsem, że przychodzi mi do głowy naiwna myśl zorganizowania autobusowego objazdu po kraju. Dokoptowalibyśmy trochę głodujących dzieci z Afryki i razem przemienialibyśmy priorytety przeciętnego konsumenta. Jedni nie psuliby już tyle jedzenia w swoich lodówkach, inni zrezygnowaliby tego dnia z zakupu piętnastego odcienia czerwieni szminki, a kupili trochę szczepionek dla afrykańskich dzieci, rodzice spojrzeliby z miłością i troską na swoje osamotnione dzieci, które są przecież zdrowe i jak to wspaniale, że właśnie zdrowe im przypadły, bo nie muszą jeździć autobusem po kraju, tylko mogą się spokojnie oddawać drobnym nałogom, małym zachciankom, biurowym romansom, zagranicznym urlopom...

E, no jak tak, to nie warto. Zostajemy w domu.