30 czerwca 2011

Nerki

Miałam napisać jak było w Nowym Jorku, bo wszyscy pytają, ale to może później, bo ważniejsze, że Hania zachorowała znów na nerki. Pisałam o pierwszym zapaleniu w maju. To się zdarza, więc dwa tygodnie antybiotyku, a potem długo Furagin, czyli lek anytbakteryjny, który przepłukuje nerki. Hania kurację skończyła już po powrocie ze Stanów i zaraz po dwóch dniach obudziła się w nocy z 39-stopniową gorączką. Mieliśmy to przećwiczone, rano pojechaliśmy do Diagnostyki zawieźć Hani mocz na badanie ogólne i zrobić morfologię z wysokoczułym CRP, czyli wskaźnikiem stanu zapalnego. Niestety znów bardzo liczne bakterie, pola usiane leukocytami i CRP grubo ponad normę. Antybiotyk. Temperatura nie spada, rozkręca się do 40, Hania jęczy nieprzytomna, a w mojej głowie huczą słowa profesora Kolodny'ego o zwykłych infekcjach zabierających dzieci z Canavan i twarze kochanych Norwegów opowiadające podczas konferencji o odejściu swojego syna, Emila, na infekcję nerek właśnie. Boże, Boże, czy to już? Lekarz uspakaja, każe czekać i podawać Nurofen co cztery godziny. Marcin mówi: spokojnie, spokojnie, a widzę, że w oczach ma taki sam niepokój.
Rozumiem, że Hania jeść nie chce, ale o odmawianiu picia nie może być mowy, a tu mleko "wraca" a wodą zwyczajnie pluje. Sucha pielucha. Marzy mi się PEG, jak u wszystkich chyba amerykańskich dzieci z Canavan. Wlałabym ile trzeba i nie pytała o zgodę. Hania płacze, a ja podaję jej po trochu do buzi tą okropną wodę licząc, że coś chociaż przez przypadek połknie. Wyobrażam sobie, jak musi się teraz czuć nieszczęśliwa. Nareszcie dziś rano 36,2, uśmiechy, apetyt, wszystko dokoła piękne i dobre.
Intensywny kurs zarządzania czasem i sensem życia.

1 komentarz:

  1. Mamo wspaniala, mamo cudowna,
    Kiedy napisala Pani jakis czas temu, ze amerykanie traktuja te dzieciaki antybiotykami permanentnie - oburzylo mnie to. Pomyslalam, co to za pomysl traktowac ludzi jak kurczaki na farmie.
    Dzisiaj pomyslalam, a moze w tym szalenstwie jest jednak metoda? Moze oni zrobili uczciwy bilans strat i zyskow i tak im wyszlo? Pozdrawiam, zycze spokoju, cierpliwosci i poczucia humoru mimo wszystko i przede wszystkim. Anna

    OdpowiedzUsuń